Możemy powiedzieć, że żyjemy w złotych czasach minimalizmu. Każdy chce mieć minimalistyczne logo na stronie, obraz na ścianie i meble w salonie. O minimalizm opiera się rebranding praktycznie każdej firmy, a z jego zasadami projektuje się zgodnie wizytówki, interfejsy aplikacji, strony internetowe, budynki, ubrania, meble, armaturę, a nawet muzykę.
Mógłbym tak jeszcze chwilę wymieniać – ba, niektórzy wyznają go nawet jako styl życia. Czym jest jednak ten słynny minimalizm, szczególnie w ujęciu projektowania? Dlaczego jest tak popularną ideą, kuszącą coraz to więcej i więcej osób? Dzisiaj postaram się odpowiedzieć na te pytania. Zapraszam!
Minimalizm – znaczenie
Czyste, proste linie, zredukowane prawie do zera, uporządkowane kształty, monochromatyzm i prostota. To niektóre koncepcje, które przychodzą na myśl, gdy myślimy o minimalizmie. Nie da się odmówić mu gracji i prostego, uniwersalnego piękna. Nic więc dziwnego, że minimalizm cieszy się aż takim powodzeniem.
Z drugiej strony, jak wszystko, co staje się popularne, minimalizm obrósł w wiele mitów, a niektóre z jego znaczeń funkcjonujących w przestrzeni, są mniej lub bardziej trafne. Możemy jednak wydzielić najbardziej podstawowe założenie minimalizmu, które możemy zastosować do każdej z jego form i każdego ze znaczeń. Jest to oczywiście słynne już less is more, czyli polskie “mniej znaczy więcej”.
Świadomy (podkreślam: świadomy) redukcjonizm leży u podstawy idei minimalizmu. Czy będzie to redukcja kształtów i linii elementu wyposażenia wnętrz, redukcja wzorów na t-shircie, czy redukcja elementów dekoracyjnych i ich liczby w projekcie logo, sama idea redukcji, przy zachowaniu (lub nawet zwiększeniu) funkcjonalności, to podstawa minimalizmu.

No dobrze, ale po co mamy redukować to wszystko? Czy ten minimalizm nie jest środkiem samym w sobie? Kolejnym, oklapniętym hasłem marketingowym, które składa obietnice, że gdy oczyścimy swoje graficzne projekty, domy, biura i ubrania ze zbędnych elementów, będzie nam się łatwiej żyło, funkcjonowało, i myślało? I tak i nie. Minimalizm działa, ale tylko wtedy, gdy jest odpowiednio wprowadzony w życie.
Jeśli Twoje “minimalistyczne” logo zawiera 5 różnych znaczeń, ale nazywasz je minimalistycznym, bo sam projekt to wyłącznie kilka krzywych, to również nie jest to. Minimalizm to nie redukcja bez zastanowienia, bo od samej redukcji odróżnia go właśnie proces myślowy, który za nią stoi.
Minimalizm to także redukcja środków. Operujemy prostymi środkami i kształtami – linią, kwadratem, prostokątem lub typografią. Znaczenie uzyskuje się za pomocą skali, kształtu i użytego odpowiednio koloru – o nich więcej również zaraz.
Minimalizm w projektowaniu
Wiemy już, czym minimalizm jest, i jakie są jego podstawowe założenia. Tych jest jednak trochę więcej, szczególnie gdy mówimy o projektowaniu. Jak możemy skorzystać z minimalizmu, by zyskało na tym nasze projektowanie? O tym opowiemy sobie teraz.
Minimalizm – Tylko to, co niezbędne
W celu stworzenia prawdziwie minimalistycznego projektu kluczowe jest zrozumienie użytkownika, jego potrzeb, pragnień i emocji. Jako projektant musisz skutecznie spriorytetyzować elementy projektowanych elementów. Projekt musi pokazywać tylko najważniejsze elementy i ograniczać wszystko, co odwraca uwagę użytkownika od tego, co ważne. W skrócie – najpierw to, co ważne, a najlepiej tylko to. Reszta, jeśli odwraca niepotrzebnie uwagę, jest zbędna. To crème de la crème minimalizmu.
Przestrzeń negatywna – minimalizm
Można powiedzieć, że najważniejsze elementy minimalizmu to te, których nie ma. Pozbycie się nadmiaru elementów projektu to świetna droga do wykorzystania tzw. przestrzeni negatywnej. Ta pusta, negatywowa przestrzeń w projekcie to kręgosłup minimalizmu. Odpowiednie zarządzanie i kreowanie przestrzeni negatywnej to świetnie narzędzia do skupiania uwagi użytkownika, wyróżnienia naszego projektu, który mimo że prosty, nie traci na swoim znaczeniu.
Przestrzeń negatywna w interfejsie ułatwia korzystanie z funkcji oraz czytanie i trawienie treści, a w logo stanowi zawsze efekt “wow, jak oni na to wpadli?”. Wniosek? Dobry, minimalistyczny projekt może wykorzystywać przestrzeń negatywną.

Środki minimalizmu w projektowaniu
Przenieśliśmy minimalistyczną redukcję na język projektowania. W skrócie, osiągnięcie zamierzonego efektu to rezygnacja z wielu niepotrzebnych rozwiązań. Teraz zrobimy coś odwrotnego i omówimy narzędzia, których faktycznie używamy w projekcie.
Biała przestrzeń – minimalizm
Minimalizm to głównie monochromatyzm, a przede wszystkim biel. Sporo bieli i białych przestrzeni. Biały kolor stanowi podstawę projektowania w minimalizmie, bo budzi konkretne emocje. Biała przestrzeń jest jak pusta kartka – to przestrzeń ujemna, którą wykorzystujemy do osiągania m.in. wspomnianego wyżej celu negatywnej przestrzeni.
Biała przestrzeń oznacza brak treści, ich redukcję – mógłby się na niej znaleźć jakiś dekoracyjny element, tymczasem jest to puste miejsce. Taki zabieg z automatu podkreśla istotność elementu obok, bo nie odwraca naszej uwagi. Biel to w tym znaczeniu brak kolorów, ale nie brak emocji – jej czystość, schludność i niezmącona prostota to istota minimalizmu – maksimum wyrazu. Biel równoważy projekt, porządkuje go i nadaje mu oddechu, bo nie wywołuje poczucia przepychu.
Mówiąc o bieli w projekcie, nie sposób nie wspomnieć o czymś, na co cierpią niektórzy projektanci. To tzw. syndrom pustej strony. Tworzymy nowy dokument lub plik w programie graficznym, a tam straszy nas otchłań pustej, białej przestrzeni. Wielu projektantów ulega wtedy pokusie i usilnie stara się wypełnić każdy jej piksel lub linijkę.
Istotą minimalizmu jest odwrócenie tego na naszą korzyść – biała przestrzeń to nasz sprzymierzeniec. Uchwyć pustkę jako narzędzie i wykorzystaj ją jako część projektu.

Kolorystyka – minimalizm
Kolor ma swoją rolę również w minimalizmie. Jest tu stosowany rzadziej, ale zawsze w określonym celu. Kolor to ładunek emocjonalny – czerwony sugeruje nam wyczerpującą baterię, a zielony naładowaną. Żółty budzi skojarzenia ze słońcem, porankiem i światłem, a niebieski to kolor profesjonalizmu, morza i spokoju.
Projektując w zgodzie z minimalizmem, trzeba sobie zdawać sprawę ze znaczenia kolorów i używać ich tylko tam, gdzie to niezbędne. Kolor to jedno z najpotężniejszych narzędzi w zasięgu projektanta – jak już wspomniałem, niesie emocje, a więc też informacje. Także w przypadku kolorów less is more – zestawy kolorów prostych i minimalistycznych interfejsów oraz identyfikacji wizualnych rzadko zawierają ich więcej niż dwa, trzy lub jeszcze rzadziej cztery.
Granie kolorem to ingerencja w emocje, a minimalizm jest stonowany, cichy i spokojny, prowadzący prosto do celu – zatem kolor musi być używany tylko tam, gdzie ten jest konkretny i zogniskowany.

Typografia minimalistyczna
Tekst odgrywa ogromną rolę w przekazie informacji – dość powiedzieć, że 95% informacji na stronach internetowych to właśnie tekst. Typografia jest jednym z ważniejszych narzędzi każdego projektanta, a w filozofii less is more urasta do rangi niemal najważniejszej.
Jeśli chodzi o sam dobór fontów (lub czcionek, nie obrazimy się też za taki wariant tego słowa), należy zachować minimalistyczną rozwagę – jeden lub dwa to absolutny złoty środek. Nadawanie odpowiedniego charakteru i emocji tekstowi odbywa się wtedy za pomocą rozmiaru, grubości i stylu czcionki.
Uzyskujemy w ten sposób odpowiednią hierarchię wizualną tekstowych elementów – a o to nam przede wszystkim chodzi: czytelność i jasną hierarchię przekazu.

Minimalizm – Kilka porad
Mamy to. Omówiliśmy kilka tematów – czym jest minimalizm, dlaczego podoba się ludziom, jak go mądrze “stosować” oraz jakie są jego narzędzia. Teraz przejdźmy do kilku mniejszych porad odnośnie minimalizmu w designie.
Zdjęcia i ilustracje
Z uwagi na minimum środków wyrazu, zawartość obrazów umieszczanych w projektach to jedna z tych rzeczy, która odgrywa ogromną rolę w ostatecznej wersji przekazu lub komunikatu.
Niestety jest równie często pomijana lub spychana na dalszy plan. Oczywiście nie każdy projekt wymaga zdjęć, ale te bez dwóch zdań ożywiają projekt i wzbudzają wizualne zainteresowanie. Należy jednak pamiętać, że zdjęcie lub ilustracja to sporo informacji. Warto zachować równowagę, by całość nie została nimi przytłoczona.

Kształty i tekstury minimalistyczne
Biała przestrzeń to nie wszystko, a minimalizm nie musi być nudny. Użycie prostych kształtów, wzorów lub tekstur to dobra droga, by podkreślić niektóre elementy projektu. W przypadku logo lub logotypów proste kształty sprawdzają się idealnie. Są łatwe do zapamiętania, a osiągnięty dzięki nim ciekawy, lecz prosty efekt to krótka droga do osiągnięcia efektu “wow”.
Tak samo sytuacja ma się w przypadku interfejsów – dobrze użyty pattern, zastosowany w odpowiednim miejscu, podkreśla aspekt wizualny całości.

Spójność minimalizmu
Coś, bez czego minimalizm nie może istnieć. Przykładowa sytuacja: mamy stronę internetową i chcemy ją wykonać z maksymalnie małej liczby elementów. Jeśli każdy button na stronie będzie w innym stylu, każdy będzie stanowił odrębny element, co zwiększy całą pulę elementów. To daleka droga od redukcyjnego podejścia. Spójność jest narzędziem redukowania elementów oraz pozwala na uzyskanie jednolitego przekazu płynącego od marki. Same korzyści!
Kreatywne podejście do minimalizmu
Aby uzyskać świetny, kreatywny efekt, nie potrzebujesz miliona narzędzi, efektów i wzorków. Najlepsze efekty można uzyskać z wykorzystaniem nawet podstawowych elementów – typografii, kilku kresek, linii lub kształtów. Minimalizm wzmaga kreatywność – ograniczona paleta rozwiązań uwalnia nieszablonowe myślenie i pozwala tworzyć niesamowite, kreatywne projekty.

Podsumowując
Minimalizm jest świetny. Nic dziwnego, że ma tylu fanów. Jego schludność, proste kształty i białe przestrzenie przyciągają wzrok, a wizualna prostota wymusza najczystszą w swej postaci kreatywność. Jest prosty w swojej idei – jeśli jakiś element nie jest potrzebny, najpewniej można się go pozbyć, a całość projektu tylko na tym zyska.
Ważne, by stosować go świadomie i z głową, bo brak elementów lub ograniczona paleta rozwiązań nie stanowią magicznej furtki do dobrego projektu. Za nimi zawsze stoi dobry pomysł, a minimalizm jest tylko środkiem, by taki pomysł zrealizować. Mając to zawsze z tyłu głowy, na pewno stworzycie świetne, minimalistyczne projekty. Powodzenia!